Dzisiaj kolejna randka, wiele nadziei i wiele wątpliwości... Od półtora roku jestem wolna i często umawiam się na spotkania z facetami... Szukam bo siedząc na dupie nie doczekam się księcia z bajki :)Ale do rzeczy... Poznalam na pewnym portalu chłopaka... Tzn to on dążył do nawiązania kontaktu. Od połowy października pisał wiadomości typu "jak mija dzionek?", "co słychać?"... Zlewalam typa, byłam wtedy obrażona na cały świat po kolejnej nieudanej próbie fajnej znajomości... A…