Profil użytkownika - Natascha

Płeć:
Kobieta 
Wiek:
37
Lokalizacja:
Gorzów Wielkopolski, Lubuskie, Polska
Wygląd
Typ ciała:
Duże i seksowne 
Wzrost:
Średni 
Oczy:
Zielone 
Włosy:
Rude/Czerwone 
Pochodzenie:
Europejskie 
Styl życia
Palę:
Okazjonalnie 
Piję:
Okazjonalnie 
Jestem:
Trochę nieśmiała/y 
Lubię oglądać:
Wszystko 
Dom i Rodzina
Status w związku:
Kawaler/Panna 
Dzieci:
Mam jedno 
Chcę więcej dzieci:
Tak 
Życie zawodowe
Edukacja:
Średnie 
Zatrudnienie:
Nie pełny etat 
Zawód:
Biurowe / Administracyjne 
Osobiste
O mnie:

Szukam mężczyzny nie faceta

Ostatnia aktywność
Natascha napisał:

Kiedy docierasz nad morze ale jest już późno jednak musisz się z nim przywitać

Aria (Nieaktywny)

Też tak mam!

Beata84

Piękne morze

Natascha napisał:

Wy kiełbachy na drugim końcu Polski to ja sobie na pocieszenie salateczki udanego grilla Kiss

Marian74

Zmniejszyć musisz

No_one

Spróbuj przyciąć zdjęcie

Natascha

Zdjęcia nie będzie za duży plik

Natascha napisał:

A gdzie są zdjęcia z grilla kruszynkowego ja się pytam

Karol-Buli (Nieaktywny)

To może zrobimy Live z grilla na YouTube...niech nas wszyscy zobaczą.ja mam konto na YouTube to i przyokazji kilka subików złapie Smile

Karol-Buli (Nieaktywny)

Ok Smile ja od marca nie piłem mocnego alko,mam nadzieje że moja wątroba to wytrzyma i moja głowa Grin

Josephine

Bądź na 17

Karol-Buli (Nieaktywny)

Kasia a o której się spotykamy? Ja już mogę być o 18 na miejscu

InnySchemat

Josephine bardzo chętnie! Smile

Josephine

InnySchemat jak będziesz w Lublinie to się odzywaj Smile pójdziemy na kawę Smile

Karol-Buli (Nieaktywny)

To teraz się tylko modlić o dobrą pogodę na sobotę,bo narazie tylko leje Tongue

InnySchemat

Dokładnie tak Smile

Josephine

InnySchemat Ty z Lublina? Grin

InnySchemat

Bawcie się dobrze w moim Lublinku Smile czekamy na zdjęcia Smile

tiffanyO (Nieaktywny)

Życzę wam świetnej zabawy Wink

Josephine

Storm szczylu nie krzycz na mnie xD

Natascha

Ahaaaaa

Stormrage

i nic mnie nie obchodzi że grill dopiero jutro ! DAWEJ ZDJĘCIA !

Stormrage

nie pyskuj ! GDZIE SĄ ZDJĘCIA !

Josephine

Grill dopiero jutro Grin Będą foteczki. Dużo foteczek Tongue

Natascha napisał:

2 miesiące -10 kg
osotni mój post był jak płakałam, a dziś dziele się z Wami mini sukcesem

Josephine

Wspaniale ❤️

Izza (Nieaktywny)

Gratuluję! I trzymam kciuki w dążeniu do celu Smile

Bellamary (Nieaktywny)

Ja ważę aktualnie 75 kg.

Dagaa

Tak trzymaj !!!! Ja tez się staram!! Powodzenia dziewczyny Smile

WilczaJagoda

Super. Trzymam kciuki. Pamiętaj nie jesteś sama. Też walcze;)

Natascha

Moja waga docelowa to 75 kg w momencie kiedy się uda nie będę drobna, tylko nadal okrągła. Więc nadal pozostane kruszynka. Pozatym jeśli serce daje znaki że trzeba to trzeba. Lubicie bardzo duże kobiety ok lubicie okrągłe ok. Czuję się tutaj bezpiecznie stąd taki post

Enter

MadeInPRL nie zgadzam się, tu znajdzie się miejsce dla każdego. I dla „miłośnika” i dla kogos kto potrzebuje wsparcia w walce ze zgubieniem kilogramów. Natascha gratuluje tego sukcesu...i nie umniejszaj go słowem mini...to WIELKI sukces Wink trzymam kciuki

barfly (Nieaktywny)

MadelnPRL nie zgodzę się Smile
Są też tutaj ludzie, którzy wspierają zdrowe odchudzanie. Ja tam trzymam kciuki za nasze kruszynki na dietach i są bardzo motywujące Smile
Każda skrajność jest zła Smile

MadeInPRL

Potrzebujesz wsparcia dla zgubienia zbędnych kg..? To chyba najgorszy adres skarbie, to portal dla fanów BBW a nie weight watchers

Natascha napisał:

Pomocy
Kryzys mam...
Od miesiąca jest na diecie (koleżanka mi pomogła dobrać kaloryczność ilość białka węglowodanów itd)
Po ciuchach widać bo nie mierzyłam się więc cm nie wiem jak to wygląda
Ważyć się ważyłam 3 tyg temu i płakałam jak widzilam wagę (nie powiem ile bo wstyd)
A od początku tygodnia jest strasznie w pracy zapiedziel, zumba mnie cieszyła przez pół godziny po niej
Czuję się brzydka gruba wstrętna etc etc

Stormrage

? co wejdzie to wyjdzie ?

Giovanni93 (Nieaktywny)

Ja tam stosuje dietę obrotową xd

Natascha

Żeby była jasność.
Nie chodzę głodna bo wbrew pozorom na diecie się je i to sporo je ale w inny sposób.
Po ubraniach widzę że jest progres i to jest przyjemne
Ważyć się co tydzień nie chce bo w paranoje popadne
W osotnim tygodniu zwyczajnie za dużo się dzieje stąd to wszytko
Każdy z nas chyba miewa dni że potrzbuje chwilę pomarudzic i usłyszeć będzie dobrze.
Tutaj czuję się bezpieczniejsza dlatego ten post
I dla jasności wiem że nie chudnie się 20 kg w miesiąc że sporo pracy przede mną

Anna89 (Nieaktywny)

Dziewczyno, nie katuj się. Ja się katowałam różnymi dietami i faktycznie coś tam powoli chudłam, ale koszmarnie psychicznie się przy tym czułam. Grunt, to zaakceptować siebie i polubić, chociaż wiem, ze to ciężkie czasem. Mam teraz sporo nadwagi, ale absolutnie nie mam z tym problemu i jeżeli ja akceptuję siebie to ludzie też inaczej podchodzą do mnie. I powiem Ci jedno: ostatnio trochę schudłam, zaczęłam się lepiej odżywiać i więcej ruszać, ale nie nastawiając się na to, że robię to by zgubić wagę. Po prostu tak, by ciekawiej było, by lepiej się czuć. I mówię sobie "jak nie schudnę to trudno". I to nastawienie sporo robi Smile Czasem ludziom naprawdę nie jest potrzebna dieta tylko zmiana myślenia Smile Poza tym, jesteś naprawdę śliczną dziewczyną i nie powinnaś mieć kompleksów Smile

Natii

Dziewczyny, ja tez sie poki co trzymam diety i cieszę sie ze nie jestem jedynsa Smile ogólnie po ciele jeszcze niewiele widac, ale jestem zachwycona tym jak poprawila sie cera. Natasha trzymaj sie, dobrze będzie.

Voyager (Nieaktywny)

Pewnie właśnie dlatego warto, żeby było ich więcej.

Paulinka. (Nieaktywny)

Czy warto w ogóle cokolwiek zmieniać? Znam tylko jedną kobietę, która jest zadowolona ze swojej figury Wink

Myron

Jakich efektów oczekujesz po miesiącu diety? Pytam poważnie, ale podejrzewam, że bardzo dużych, skoro zważyłaś się 3 tyg temu (czyli po jednym tygodniu diety). Jeśli chcesz schudnąć 5-8 kg, ale tak, że by ta nowa waga naprawdę się utrzymała, to powinnaś nastawić się przynajmniej na kilka miesięcy pracy.

Stormrage

no ale to już dobra droga Smile

WilczaJagoda

Ja się już mieszcze w jedną parę spodni ale ciasno. Jeszcze trochę.

Stormrage

może jednak na waszym miejscu póki co unikał bym przymierzania ciuchów i luster Tongue no chyba że już jest niezły progres

WilczaJagoda

Idź na zakupy, chociaż przynierz ciuchy. Albo w szafie poszukaj czegoś w co się miesiąc temu nie mieściłas. Kryzys jest straszny. Ja tez już ponad miesiąc na diecie. Z grzechami trzymam kciuki za Ciebie Jutro będzie ciężko bo tłusty czwartek ...

Stormrage

no niestety trzeba przetrzymać, pozbyć się starych nawyków i wpajać nowe. Przede wszystkim pomyśl o tym jak wygląda Twoje życie teraz i czy dalej chcesz żeby tak wyglądało ? Czy może właśnie chcesz coś zmienić. Najlepiej na razie zajmij czymś głowę, film, muzyka, taniec, spacer, basen, książka i przez najbliższe tygodnie nie patrz się w lustro Tongue ja zacząłem mój plan treningowy 9 dni temu, i ciągle staram się czymś zająć żeby nie siedzieć bezczynnie w domu i nie użalać się nad sobą Tongue Basen co drugi dzień i ćwiczenia, rodzina. Tyle że ja mam zamiar wytrzymać jeszcze co najmniej 111 dni Tongue

lukasz83 (Nieaktywny)

Wejdź na ketozę super działa na umysl max 8 tygodni ale jak w pracy naszczam to ciężko będzie z ruchem.Ja teraz jestem w Danii na stoczni zasuw straszny id 3 tygodniu nie byłem na siłowni..
Przy obecnym tempie ciężko dbać o siebie...
Ale spróbuj ketozę w diecie wprowadzić booster dla umysłu jest duży.

Arkadek24 (Nieaktywny)

Grunt to się nie poddawać. Zebrać się z kolan wstać i walczyć dalej. Już na starcie chcesz sobie odpuścić?. Ja tak samo nie jestem idealny ale nie wolno tracić nadziei. A w okół siebie masz ludzi którzy Ci pomogą. Tylko mi się tutaj nie poddawaj Smile

Natascha napisał:

Macie jakieś sposoby na bezsenność.
Już mam dość zasypiania między 2a 3 wstawiania po 6.30 i tak już 3 miesiąc

Karol-Buli (Nieaktywny)

Paulin...a jak nie ma się z kim sexsu uprawiać,no to już lipa Tongue sex to prawda bo mnie zawsze usypia,hehe

Paulin82 (Nieaktywny)

aktywność fizyczna, dobry seks- generalnie dobrze się zmęczyć/odprężyć, a sen sam Cię dopadnie Smile

do_nieba_wziety

Wpisz w yt "jak zasnąć w 2 minuty". Ja to ćwiczę. Często pomaga Smile

Mario19888

Najlepiej jakąś muzykę relaksacyjna

Karol-Buli (Nieaktywny)

Ćwicz świadomy sen lub medytacje,a będziesz spać jak zabita...polecam

Radzio (Nieaktywny)

Jakiś dokument na jutubie przed spaniem pomaga, potwierdzam, od tygodnia próbuje obejrzeć do końca jeden dokument, ale średnio mi wychodzi bo po 10 min. idę już nyny Smile

Uwe (Nieaktywny)

Ja włączę sobie wieczorem zawsze dokumentacji o różnych rzeczach na YT. Po 15min śpię Smile

adk43

Spróbuj czytania, nudnych, dla Ciebie, filmów albo muzyki relaksacyjnej. Niektórym pomaga rozciąganie przed snem, gdyż zrelaksowanemu ciału łatwiej zasnąć.

TomaszR

Kakao albo gorące mleko z miodem

raoulduke

Polecam pracę w nocy

Natascha napisał:

Zumba Kiss
I wszystko w temacie nie wiem jak.jutro wstanę ale było warto

tiffanyO (Nieaktywny)

No tak, ale np ja jako grubas nie wiem czy robię to dobrze.. Myślę, że większość nie wie. I co? Zaraz będzie po stawach. Myślę, że skakanka jest super ale później jak już się trochę zrzuci tłuszczu.

lukasz83 (Nieaktywny)

Hmmm ja boks trenowalem i jak dobrze technicxnie cwiczzysz i dbasz o diete to nic ci sie nie stanie chociaz ja doznalem.urazu lakotki ale to z brakow technicznych wyniklo wlasnie...

tiffanyO (Nieaktywny)

Żadna skakanka! Nawet jeżeli stawy całe to przy dużym obciążeniu zaraz będzie po nich. Myślę, że Zumba jest ok, na po zatem lepiej skupić się np na rowerku, a potem można dorzucić inne rzeczy.

angeelana

Też lubię i polecam Grin

Natascha

Łukasz po 33 latach zapuszczania się skakanka to zbyt duży hardkor
Wtorki i czwartki będzie zumba i coś na sobotę jeszcze chce wymyślić

lukasz83 (Nieaktywny)

Polecam skakanke jesli stawy cale.
Chyba nie ma lepszego cwiczenia.
Tylko technika first.
Lub taniec.

Natascha napisał:

Chciałam wrzucić zdejcie szampana którego właśnie konsumuje ale jakoś nie mogę... A taki fajny komentarz miałam